Nawet do ośmiu lat więzienia grozi obywatelowi Litwy, który uciekał przed policją ulicami Białegostoku. 25-latek ignorował sygnały do zatrzymania się, zajeżdżał innym kierowcom drogę, jeździł po chodnikach i pasie zieleni zmuszając pieszych do ucieczki.
Auto, które prowadził było kradzione. Wartość Range rovera skradzionego w Austrii wyceniono na ponad 200 tys. złotych. W samochodzie była też amunicja, którą 25-latek posiadał bez wymaganego zezwolenia.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty: paserstwa, posiadania bez zezwolenia amunicji, niezatrzymania do kontroli drogowej oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. (mt)