Dzień Ginekologii Onkologicznej, fot. Hanna Kość
W Polsce co roku diagnozuje się ponad 12 tysięcy przypadków nowotworów ginekologicznych. To m.in. rak trzonu macicy, jajnika czy szyjki macicy. Wrzesień uznawany jest za miesiąc Świadomości Nowotworów Ginekologicznych, dlatego też Stowarzyszenie Eurydyki zorganizowało piknik prozdrowotny na Rynku Kościuszki.
Bezpłatne konsultacje z lekarzami, a w tym z ginekologiem-onkologiem, genetykiem oraz z psychologiem, a także porady z dietetykiem, dermatoskopistą, czy farmaceutą miały przypomnieć o konieczności badań profilaktycznych i diagnostycznych oraz uświadomić o możliwości nowoczesnego leczenia nowotworów ginekologicznych.
– Ja sobie zaplanowałam w roku taki jeden miesiąc, kiedy staram się wykonywać większość badań, które powinnam zrobić. To na przykład wizyta u ginekologa, badanie cytologiczne, sprawdzanie piersi, USG dopochwowe. I to naprawdę nas w dużym stopniu zabezpiecza przed tym, żebyśmy się nie obudziły któregoś ranka z informacją o tym, że mamy nowotwór zaawansowany ginekologiczny – mówi Małgorzata Krętowska, wiceprezes Stowarzyszenia Eurydyki.
Z powodu trzech najczęstszych nowotworów ginekologicznych, czyli raka jajnika, raka endometrium i szyjki macicy, umiera w Polsce niemal 6 tys. kobiet rocznie. Takie akcje mają przypomnieć, że bez względu na wiek – trzeba się badać.
– Mówiąc o profilaktyce, w naszej dziedzinie głównie skupiamy się na raku szyjki macicy. Też możemy zahaczyć o temat raka piersi, bo tutaj też mamy skuteczną profilaktykę. W raku jajnika profilaktyki nie ma, to też trzeba głośno powiedzieć. A rak trzonu macicy bardzo często już na wczesnym etapie daje objawy, tak więc jesteśmy w stanie u większości pacjentek wychwycić go w momencie, kiedy ta choroba jest wyleczalna – tłumaczy ginekolog-onkolog Krzysztof Kołedziejczak.
Piknik z okazji Dnia Ginekologii Onkologicznej zbiegł się z informacją, że profesor Paweł Knapp, kierownik Uniwersyteckiego Centrum Onkologii, dzielącego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, został wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej. Jest pierwszym lekarzem z Podlasia w prezydium PTGO. (hk)


