
Za niespełna 3 tygodnie kampus Politechniki Białostockiej zmieni się w festiwal muzyczny, a to za sprawą Juwenaliów, które odbędą się 16 i 17 maja. Na dwóch dużych scenach zobaczymy i usłyszymy 16 artystów. To m.in. Happysad, Golec uOrkiestra, Kortez czy Szpaku i Paluch.
– Scena hip-hop ze względu na to, że w dużej mierze takie sygnały otrzymywaliśmy od młodych ludzi, że teraz tego się słucha. Także to zmyślą o nich głównie ta scena. I scena główna, scena, gdzie ma znaleźć każdy coś dla siebie i mam nadzieję, że tak będzie też i tym razem – mówi Mateusz Adaszczyk, prezes Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Białostockiej.
Nad przygotowaniami do Juwenaliów pracuje sztab, w którym jest 17 studentów Politechniki Białostockiej oraz około 100 wolontariuszy.
– Samo organizacja koncertów, od samego początku poprzez zaplanowanie terenu, dobranie odpowiednich liczb ochrony, czy zaplecza sanitarnego, czy w ogóle samego planu na tą imprezę, bo co roku dostajemy tutaj feedback od osób, które biorą udział i staramy się poprawiać wiele rzeczy, takich jak wejście, czy dostępność w kasach, żeby również artyści czuli się tutaj jak w domu. Nad tym wszystkim pracuje sztab juweniliowy – dodaje Mateusz Adaszczyk.
Oprócz koncertów na Juwenaliach Białystok na kampusie Politechniki Białostockiej będzie także strefa gastronomiczna, wesołe miasteczko, namiot klubowy oraz strefa chilloutu. (hk)
Rozmowa Hanny Kość z Mateuszem Adaszczykiem, prezesem Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Białostockiej: