Już w maju trzy lata temu odbyły się pierwsze spotkania pomiędzy politechniką Białostocką i Biebrzańskim Parkiem Narodowym, aby ustalić formalności.
– Odbierałem wówczas telefony, w których pytano mnie co robimy w tej sprawie – wspomina prof. Sławomir Bakier, dyrektor Instytutu Nauk Leśnych Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. – W dyskusji zrodził się spontaniczny pomysł zbiórki na pomoc zwierzętom, które ucierpiały w pożarze. Jednym ze zwierząt, które było najbardziej niezauważalne i najbardziej dotkliwie odczuwało pożar, były jeże, dlatego zbiórce patronował jeżyk.
Dzięki funduszom, które trafiły do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Biebrzańskiego Parku Narodowego w Grzędach, wybudowano zagrodę dla jeleniowatych.
– Jest to miejsce, w którym ranne i potrzebujące zwierzęta otrzymują pomoc. Przyjmujemy głównie ptaki, ale także ssaki z województwa podlaskiego, ale nie tylko. Zajmujemy się również hodowlą zachowawczą konika polskiego – mówi Dawid Wójcik z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Biebrzańskiego Parku Narodowego w Grzędach. – Kwota uzyskana z darowizny przekazanej przez Politechnikę Białostocką została przeznaczona na budowę zagrody dla jeleniowatych, która stanowiła najpilniejszą potrzebę, ponieważ rokrocznie trafia do nas kilka zwierząt, zarówno łosi i jeleni, jak i saren, które wymagają pomocy. Stara woliera wymagała pilnego remontu i nie spełniała wymogów codziennego użytkowania.
Zbiórka była prowadzona wraz z Działem Promocji Politechniki Białostockiej i Stowarzyszeniem Absolwentów Politechniki Białostockiej.
– Włączyliśmy się w działanie uczelni, która chciała wspomóc Biebrzański Park poprzez przekazanie funduszy dla ośrodka, który dba o zdrowie i życie zwierząt, które ucierpiały w pożarze – przekonuje Mateusz Adaszczyk, prezes Stowarzyszenia Absolwentów Politechniki Białostockiej. – Cieszymy się, że uczelnia czuje tę odpowiedzialność społeczną i w trudnych chwilach wspiera instytucje.
Pracownicy Politechniki Białostockiej odwiedzili niedawno Biebrzański Park Narodowy, gdzie mogli na żywo zobaczyć, jak radzą sobie podopieczni Ośrodka w Grzędach. (hk)