Jednym z tegorocznych dyplomantów jest Joachim Zdanowicz, który studiował biotechnologię.
– To jest nowa dziedzina, poza tym jest to dziedzina taka bardzo interdyscyplinarna. To znaczy, że mamy bardzo dużo możliwości wyboru ścieżek kariery po biotechnologii. Uczą nas chemii, biologii, inżynierii genetycznej, także wszystko co potrzeba. Na studiach, żeby zdać było łatwo, żeby zdać na coś wyżej niż 3 trzeba było naprawdę dać popalić sobie samemu. Polecam naprawdę biotechnologię dla studentów takich, którzy początkowo chcą na medycynę, ale na przykład nie udało im się dostać, to też jest naprawdę świetna alternatywa – mówi Joachim Zdanowicz.
Kolejny dyplomant, Paweł Zupkowicz, który studiował ekoenergetykę, również uważa, że kierunkek, który skończył jest bardzo przyszłościowy.
– Myślę, że ekoenergetyka jest bardzo dobrym kierunkiem, ponieważ łączy w sobie eko i też energetykę. Na tych studiach nauczyliśmy się właśnie o wszystkich przemianach, jakie zachodzą podczas wyprodukowania energii elektrycznej: od spalania węgla do prądu elektrycznego. Były również aspekty projektowania instalacji fotowoltaicznych, farm wiatrowych, czyli po prostu odnawialnych źródeł energii. Myślę, że w dzisiejszych czasach, gdzie strasznie świat idzie w eko, rynek będzie cały czas potrzebował takich inżynierów z pomysłami – twierdzi Paweł Zupkowicz
Obrona pracy inżynierskiej trwa około 30 minut. Na początku dyplomant omawia swoją pracę inżynierską posiłkując się prezentacją, następnie odpowiada na pytania związane z tematem pracy oraz na pytania z całego toku studiów. (hk)
Relacja Hanny Kość: