
– Ten zjazd był wielkim wyzwaniem dla naszego samorządu szczególnie dlatego, że był pierwszym od ponad półtora roku zjazdem stacjonarnym – mówi Kamil Kulesza, przewodniczący Samorządu Studentów Politechniki Białostockiej. – My, jako samorządy Forum Uczelni Technicznych, już dawno chcieliśmy się spotkać, niestety, ze względu na obostrzenia, nie było takich możliwości. Teraz najbardziej palącym tematem był stacjonarny powrót na uczelnię. Powrót do zajęć, laboratoriów, ćwiczeń.
W debatach brało udział 52 przedstawicieli samorządów stacjonarnie i 30 online.
– Obradowaliśmy wraz z rektorami z Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych, z naszą panią rektor prof. Martą Kosior-Kazberuk, o tym, jak chcemy przeprowadzić ten powrót na nauczanie stacjonarne – kontynuuje Kamil Kulesza. – Jak? Będzie to oczywiście wyzwanie. Przede wszystkim trzeba będzie studentów na nowo przyzwyczaić do tego systemu. Będziemy na pewno wykorzystywać po części rozwiązania wypracowane też podczas nauczania zdalnego. Na przykład – jeśli chodzi o wykłady to nie ma co ukrywać, dzięki nauczaniu zdalnemu frekwencja bardzo wzrosła. Nie są one obowiązkowe, ale kiedy studenci nie muszą już przyjeżdżać specjalnie na dwie godziny na uczelnię, tylko wystarczy się zalogować i połączyć, to około 90 proc. studentów brało udział w wykładach.
Studenci podczas zjazdu Forum Uczelni Technicznych rozmawiali też o powrocie do organizacji juwenaliów czy adapciaków, czyli obozów adaptacyjnych dla studentów rozpoczynających naukę na uczelni.
– Myślę, że udało nam się efektywnie wykorzystać te cztery dni które mieliśmy zaplanowane na nasze obrady, na integrację, poznanie się – podsumowuje Kamil Kulesza. – Wielu nowych ludzi przyjechało do Białegostoku. Myślę, że wszyscy wrócili pełni uśmiechu i nowej energii. (mt)