Mówią, że są członkami rodziny i pilnie potrzebują pieniędzy w związku z chorobą. Czasem podają się za policjantów i przekonują, że zagrożone są pieniądze w banku. Oszuści znowu zaatakowali w Podlaskiem. Niestety skutecznie.
Mieszkaniec powiatu białostockiego uwierzył osobie podającej się za policjanta, który zadzwonił do niego z informacją, że rozpracowują grupę przestępczą związaną z podrabianiem dokumentów tożsamości. Mężczyzna wypytywał seniora o oszczędności. 80-latek myśląc, że rozmawia z prawdziwym policjantem, wykonał wszystkie polecenie oszusta. Wypłacił z konta bankowego swoje oszczędności, a następnie przekazał 20 tys. fałszywemu policjantowi.
Ofiarami przestępców, którzy działają metodą „na wnuczka/policjanta” są najczęściej osoby starsze. Sprawcy wykorzystują ich dobroć, aby wyłudzić pieniądze. Opowieści, które seniorzy słyszą przez telefon mają zawsze podobny schemat. (mt/mc)