– Na ten rok przeznaczyliśmy na podwyżki dla pracowników żłobków 2 mln 730 tys. zł – mówi prezydent miasta, Tadeusz Truskolaski. – Główny cel tych podwyżek to są pracownice, bo są pewnie same panie, które bezpośrednio sprawują opiekę nad dziećmi, mniej więcej dla tych osób to będzie od 450 zł do 600 zł podwyżki z wyrównaniem od pierwszego stycznia.
Wśród pracownic w żłobkach wiele z nich ma wykształcenie wyższe.
– To nie są tylko panie, które są po kursach czy po szkołach dwuletnich. Żłobek to oprócz opiekunek, także administracja, także obsługa, dzięki której żłobek funkcjonuje tak jak funkcjonuje. Dzieci są bezpieczne, mają przygotowane posiłki i na to ci wszyscy ludzie składają się, żeby dzieci miały jak najlepszą opiekę – mówi Ewa Głowacka, dyrektor Żłobka Miejskiego nr 8.
W żłobku opieka jest sprawowania nad dziećmi od 20 tygodnia życia do 3 lat. W Białymstoku jest 9 miejskich żłobków prowadzonych przez Urząd Miasta. (hk)