
Ponad 400 sztuk podrobionych ubranek dziecięcych, takich jak bluzki czy czapki, zarekwirowali funkcjonariusze KAS z Łomży. Znaleźli je podczas kontroli jednego ze stoisk na targowisku w Szczuczynie.
Na ubrankach widniały oznaczenia charakterystyczne dla znaków zarejestrowanych na rzecz znanych światowych marek, a ich niska jakość mogła świadczyć, że oferowana odzież nie jest oryginalna.
– Kontrolujący z KAS zabezpieczyli w sumie 411 szt. odzieży dziecięcej i powiadomili przedstawicieli firm – właścicieli praw do chronionych znaków towarowych, którzy po przeprowadzonej ekspertyzie stwierdzili, że są to podróbki – mówi asp. Maciej Czarnecki z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Za handel podróbkami właściciel stoiska odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia. (mt/mc)