Blisko pół tysiąca podrobionych perfum przechwycili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Białegostoku. Towar o wartości ponad 200 tys. złotych znaleziono w jednej z paczek kurierskich.
– Podczas kontroli przeprowadzonej w białostockim oddziale jednej z firm kurierskich funkcjonariusze KAS ujawnili paczkę, w której znajdowało się 483 sztuk perfum oznaczonych znakami światowych marek. Kosmetyki, które z Węgier miały trafić do odbiorcy w powiecie wysokomazowieckim, do złudzenia przypominały znane i popularne wody toaletowe i perfumowane. Jednak wygląd opakowań, barwa perfum, jak również jakość ich wykonania wzbudziły wątpliwości funkcjonariuszy – informuje asp. Maciej Czarnecki z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Mundurowi zarekwirowali paczkę i poinformowali kancelarie prawne, które w Polsce reprezentują właścicieli praw do chronionych znaków umieszczonych na kosmetykach. Przedstawiciele firm po przeprowadzonej ekspertyzie potwierdzili, że zatrzymane perfumy to podróbki i złożyli wnioski o ściganie i ukaranie osób naruszających przepisy ustawy prawo własności przemysłowej.
Osobom, które zajmują się obrotem wyrobami bezprawnie oznaczonymi zarejestrowanymi znakami towarowymi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. (mt/mc)