
Do 8 lat więzienia grozi kierowcy busa przewożącego migrantów, który uciekał przed policją. Mężczyzna jechał krajową ósemką mając na liczniku ponad 200 km/h.
Na wysokości zjazdu na Sikory-Pawłowięta, kierowca po zjechaniu z ekspresowej ósemki, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
Samochód przewrócił się na bok. W środku było 9 osób, w tym 4 dzieci. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
Policjanci ustalili, że kierowca to 35-letni mężczyzna pochodzenia irakijskiego. Na co dzień posługiwał się dokumentami wydanymi przez Szwecję. (mt)