– Osadzeni będą kierowani do prac, które nie wymagają fachowego przygotowania i będą dla nich bezpieczne. Współpraca z leśnikami będzie miała także wymiar edukacyjny. Skazani zyskają nowe kompetencje i wiedzę na temat lasów i przyrody – powiedział dyrektor RDLP w Białymstoku, Andrzej Józef Nowak.
Niektóre nadleśnictwa białostockiej dyrekcji Lasów Państwowych współpracują już z zakładami karnymi.
Wieloletnie doświadczenia mają Zakłady Karne w Czerwonym Borze i w Grądach Woniecko. Osadzeni pracowali m.in przy sadzeniu lasu, uprzątaniu go z odpadów oraz zabezpieczaniu sadzonek.
– Każdy pobyt poza murami zakładu karnego, tym bardziej pobyt w lesie, w otoczeniu przyrody to dla osadzonych wyjątkowa okoliczność – podkreślił dyrektor RDLP w Białymstoku. (mt)