Kwiecień to czas bardzo intensywnej pracy leśników. Na przedwiośniu w szkółkach leśnych wyjmuje się sadzonki z gleby. Część z nich przygotowuje się do sadzenia, a część umieszcza w naturalnych chłodniach, czyli dołach wyłożonych lodem przeznaczonych do późniejszych prac. W najbliższym czasie, w zależności od warunków atmosferycznych, będą wykonane również obsiewy szkółek gatunkami iglastymi, głównie sosną i świerkiem oraz liściastymi: dębem, lipą, grabem, brzozą, olszą i innymi.
Sadzonki ze szkółek leśnych są przeznaczane przede wszystkim na potrzeby nadleśnictw, a nadwyżki sprzedaje się innym odbiorcom. Wśród 31 nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, w 27 istnieją szkółki leśne, zajmujące łączną powierzchnię ok. 133 hektarów.
Jeśli aura pozwoli i na szkółkach leśnych nie będzie przymrozków, to w tym miesiącu podlascy leśnicy zaczną sadzić nowy las. Głównymi gatunkami odnawianymi będą takie gatunki jak sosna, świerk, dąb i brzoza.
Największe powierzchnie leśne zostaną odnowione w Nadleśnictwach: Drygały, Żednia, Maskulińskie, Giżycko, Augustów i Pisz – średnio ponad 250 ha, a w nadleśnictwach Borki, Czarna Białostocka, Dojlidy, Łomża, Płaska, Supraśl – średnio ok. 150 ha w każdym z nich.
Co roku leśnicy sadzą w Polsce ok. 500 mln drzew. W nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku ok. 30 mln – od 1945 r. w regionie przybyło ponad 220 tys. ha lasów. (mt)