Wydarzenie współorganizują Podlaski Instytut Kultury, lokalne samorządy i ośrodki kultury, a także Fundacja na rzecz Rozwoju Politechniki Białostockiej.
– Z roku na rok cieszy się to wydarzenie coraz większą popularnością. Postanowiliśmy, że do piętnastu miejscowości to kino plenerowe zawita. Pierwsze kino plenerowe odbędzie się 8 lipca w Lipsku, a ostatnie 9 września w Białymstoku, na kampusie Politechniki Białostockiej – powiedział Marek Malinowski, członek zarządu województwa podlaskiego.
Podlaskie Kino Plenerowe dotrze też do takich miejscowości jak Goniądz, Kolno, Wysokie Mazowieckie, Łomża, Siemiatycze, Grajewo czy Sokółka. Każdy znajdzie coś dla siebie. Będą bajki dla dzieci, komedie, filmy akcji i filmy dramatyczne. To m.in.: „Elvis”, „Zupa nic”, „Bodyguard i żona zawodowca”, „Farima”, „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”, „King Richard: Zwycięska rodzina”, „Niezgaszalni”, „Wojna z dziadkiem”, „Batman”, „Lessie wróć”, „Tom & Jerry”, „Ainbo. Strażniczka Amazonii”. Seanse będą darmowe.
– 15 miejscowości, 25 seansów. To jest ogromne przedsięwzięcie, ogromna inicjatywa. Czwarta, ale na pewno nie ostatnia, ponieważ cieszy się to ogromną popularnością i też jest dużo mieszkańców, którzy chętnie przychodzą na filmy. Podlaskie Kino Plenerowe to jest świetna okazja, aby mieszkańcy tych miejscowości integrowali się ze sobą, aby wspólnie spędzili czas. Reasumując: dobre filmy, dobra jakość wyświetlania. Dla uczestników proponuję zabranie dobrego humoru, a po naszej stronie jest cała realizacja – dodawała Wiktoria Wnorowska, dyrektor Podlaskiego Instytutu Kultury.
Podlaskie Kino Plenerowe zostało przygotowane w bardzo dobrej jakości. Filmy będą odtwarzane na ekranie typu LED o powierzchni 24 metrów kwadratowych, a dobre nagłośnienie zapewni sześć kolumn ustawionych co 20 metrów. Na uczestników czekać będą wygodne leżaki. (mt)
Relacja Małgorzaty Tureckiej: