W nocy z soboty na niedzielę w Sobolewie wybuchł pożar, który strawił sześć domów jednorodzinnych. Mieszkańcy stracili dachy nad głową i większość dobytku. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji strażaków, nikt nie został ranny.
– Wybiegliśmy z domu boso, w piżamach, ratując życie swoje i dzieci. Żyjemy tylko dzięki sąsiadom, którzy zauważyli łunę pożaru, i pomogli się nam ewakuować. – mówi poszkodowana w pożarze Ewelina Szumowska.
Ostatnie dni pokazały, że Sobolewscy poszkodowani mogą liczyć na pomoc ludzi.
Gmina Supraśl zapewniła pogorzelcom lokale zastępcze, jednak większość mieszkańców zdecydowała się zamieszkać u rodziny lub znajomych. Sąsiedzi zorganizowali zbiórkę żywności, ubrań i środków czystości. Strażacy-ochotnicy pomogli w zabezpieczeniu pogorzeliska.
Jedna z przyjaciółek poszkodowanej kobiety założyła zbiórkę na platformie pomagam.pl liczba wpłat wynosi prawie 50 tysięcy złotych!
Na razie nie są znane przyczyny pożaru, trwa też szacowanie strat. (pc)