Wiadomości

5 grudnia, 2019

PiS i Młodzież Wszechpolska mówią jednym głosem. W sprawie podwyżki cen biletów autobusowych

Żółty kasownik biletów komunikacji miejskiej, z czerwoną naklejką, na której jest napisane: Tylko bilety papierowe, stoi wewnątrz autobusu fot. Małgorzata Turecka
Nie dla planowanej podwyżki cen biletów mówią zgodnie radni PiS i działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Oba środowiska wskazują na konieczność szukania oszczędności, a nie podnoszenia cen kosztem mieszkańców.

 

Radni PiS złożyli w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta, w której pytają m.in. o zasadność utrzymywania w Białymstoku trzech spółek komunikacyjnych. Wskazują też na niską ściągalność należności od dłużników, którzy obecnie zalegają ze spłatą ponad 47 mln złotych.

Swój sprzeciw wobec planowanej podwyżki wyrazili też członkowie Młodzieży Wszechpolskiej, którzy zachęcają do podpisywania internetowej petycji.

O tym, czy podwyżka cen biletów białostockiej komunikacji miejskiej wejdzie w życie zdecydują radni na poniedziałkowej (09.12) sesji. Jeśli radni dadzą zielone światło, od marca za bilet normalny jednoprzejazdowy zapłacimy 4 złote, a nie 2,80 zł. Za ulgowy zaś 2 złote, a nie jak dotychczas 1,40 zł.

Zlikwidowane zostaną bilety 20- i 40-minutowe. Zastąpi je bilet 30-minutowy, który ma kosztować odpowiednio 3,60 zł i 1,80 zł.

Wzrost cen ma dotyczyć też biletów miesięcznych; po podwyżce normalny ma kosztować 100 złotych, a ulgowy połowę tej kwoty. (mt/mc)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.