Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który na drodze krajowej nr 66 jechał z prędkością niemal 200 kilometrów na godzinę. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Do zatrzymania mężczyzny doszło na odcinku pomiędzy Bielskiem Podlaskim a Kleszczelami.
– Kamera nieoznakowanego radiowozu nagrała pirata drogowego, który jechał 196 kilometrów na godzinę. Na tym odcinku drogi obowiązywało ograniczenie prędkości do 90 kilometrów na godzinę – informują policjanci.
Okazało się, że za kierownicą skody siedział 39-letni mieszkaniec powiatu białostockiego. Mężczyzna za przekroczenie prędkości o 106 kilometrów na godzinę, został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi.
Policja przypomina, że nadmierna prędkość nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Tylko od początku roku na bielskich drogach doszło do 19 wypadków, w których 5 osób zginęło, a 18 zostało rannych. (mt)