– Wynik nas nie zadowala. W każdym meczu walczymy o zwycięstwo i dziś też wyszliśmy z takim nastawieniem. Przeciwnik był jednak skuteczniejszy, my też mieliśmy swoje szanse, których nie wykorzystaliśmy. Porażka boli, ale musimy wyciągnąć z niej wnioski – powiedział po spotkaniu trener Bogdan Zając.
Przeciwnicy zdobyli dwie bramki w przeciągu zaledwie trzech minut, kiedy na boisku w większości byli już tylko młodzieżowcy.
– To obraz tego, jak dużo pracy jeszcze nas czeka i jak dużo jakości jeszcze brakuje w naszej grze i grze naszej młodzieży. Ona musi wciąż solidnie pracować, aby być lepszym. To jest proces, a minuty, które rozgrywają, to dla nich ogromne doświadczenie. Zdobywają je z każdym spotkaniem. Ten mecz, mimo przegranej, jest dla nas dobrym doświadczeniem. Młodzi zawodnicy robią kolejny krok do przodu, a na pewno otrzymają szansę gry w jeszcze jednym meczu kontrolnym. Dostaną większy wymiar czasowy, a obecnie widzą, jak organizm reaguje przy naszych obciążeniach – dodał szkoleniowiec.
To pierwsza porażka Jagiellończyków podczas zgrupowania w tureckim Belek. Dwa poprzednie spotkania żółto – czerwoni wygrali – z Zagłębiem Lubin 2:1 i z Radnickim Nis 3:0.
Ostatnią grę kontrolną podczas obozu przygotowawczego zaplanowano na czwartek (21.01) z rosyjskim Rotorem Wołgograd.
Jagiellończycy zostaną w Belek do 22 stycznia. Pierwszy mecz nowej rundy piłkarskiej ekstraklasy rozegrają 30 stycznia na wyjeździe z Lechią Gdańsk. (mt/mc)