Wiadomości

7 czerwca, 2021

Pielęgniarki zorganizowały pikietę ostrzegawczą w centrum Białegostoku

Pielęgniarki pikietują na Rynku Kościuszki. W rękach trzymają transparenty fot. Ewelina Andrzejewska
Żądają wyższego wynagrodzenia oraz szacunku dla ich pracy. Około stu pielęgniarek z podlaskich szpitali wzięło udział w pikiecie ostrzegawczej na Rynku Kościuszki w Białymstoku.

 

Główną przyczyną, dla której ta grupa zawodowa wyszła na ulicę jest obecnie procedowana tzw. ustawa Niedzielskiego, która dotyczy sposobu naliczania najniższego wynagrodzenia zasadniczego dla niektórych zawodów medycznych. Dokument zakłada, że najwięcej otrzymają pielęgniarki bez doświadczenia, ale po studiach magisterskich.

– To jest nasz krzyk rozpaczy, żółta kartka dla rządu za wprowadzaną obecnie ustawę tzw. Niedzielskiego. Większość pielęgniarek nie otrzyma żadnych podwyżek. Druga kwestia to jest podzielenie naszego środowiska, co już spowodowało wiele konfliktów, ponieważ różnice w zarobkach pielęgniarek wynoszą nawet 1400 złotych. Pominięte są osoby z najdłuższym, trzydziestoletnim stażem pracy – mówi przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych regionu podlaskiego Agnieszka Olchim.

Pikiety ostrzegawcze odbyły się w całym kraju. Pielęgniarki zaniosły również list otwarty do wojewody podlaskiego podpisany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych działających na terenie województwa. (ea)

 

Relacja Eweliny Andrzejewskiej
× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.