Wiadomości

19 kwietnia, 2021

Pięć lat więzienia dla przemytnika, który omal nie zabił funkcjonariusza Straży Granicznej

Ulica, na której stoją auta, dwa z nich są w rowie źródło: POSG
Nie trzy a pięć lat spędzi w więzieniu przemytnik papierosów, który uciekając przed blokadą drogową potrącił i ciężko ranił funkcjonariusza podlaskiej Straży Granicznej. Sąd Apelacyjny w Białymstoku podwyższył wyrok zasądzony przez sąd pierwszej instancji.

 

Skazany ma też zapłacić poszkodowanemu 50 tys. złotych w ramach częściowego naprawienia szkody. Wyrok jest prawomocny.

Chodzi o wydarzenia z 30 stycznia 2019 roku na drodze z Suwałk do Olecka. Podlascy pogranicznicy chcieli skontrolować dwa auta marki Fiat. Ich kierowcy, widząc patrol, zawrócili i uciekli w kierunku Suwałk. Zaczął się pościg. Inny patrol rozstawił we wsi Orłowo blokadę. Pojazdy przejechały po kolczatce drogowej. Jeden z nich staranował pojazd Straży Granicznej, który potrącił stojącego w pobliżu funkcjonariusza. Mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, w tym pęknięcia czaszki, złamania nogi i urazów brzucha.

Jak się okazało w busach znajdowały się bardzo duże ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy. W sumie w obu autach ujawniono blisko 270 tys. paczek papierosów o łącznej szacunkowej wartości ponad 3,6 mln złotych.

Drugi z oskarżonych usłyszał w pierwszej instancji wyrok roku więzienia i grzywny, głównie za przestępstwa skarbowe. Pod koniec ubiegłego roku mężczyzna zmarł, w związku z czym Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrok w jego sprawie uchylił i postępowanie karne umorzył. (mt/mc)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.