
To dzień pełen emocji – od euforii po łzy rozczarowania. Białostoccy uczniowie klas ósmych poznali dziś wyniki rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Jedni z radością dzielą się dobrą wiadomością z bliskimi. Inni w napięciu sprawdzają listy i szukają rozwiązania.
Sprawdziliśmy w IV Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku, jaka atmosfera panuje przed wywieszonymi listami rankingowymi.
– Dostałem się, co prawda nie do tej klasy, co chciałem, ale postaram się przenieść. Dostałem się do klasy dziennikarsko-prawniczej, a chciałem do ekonomicznej. Świetnie się czuję. Nie miałam iść na biol-chem, ale się dostałam. No nie znam tutaj nikogo, więc będzie trzeba kogoś nowego poznać. Na pewno się stresuję. Nie jestem zadowolona. Wolałam do innej szkoły, do VI liceum. Ja się nauki nie boję, ja się lubię uczyć, to dam radę. Córka na wakacjach poprosiła o to, żeby sprawdzić. Bardzo się stresowała, ale sprawdziła najpierw w internecie.
No a tutaj już tylko kwestia teraz potwierdzenia przez rodzica, ale jest przeszczęśliwa, ponieważ to była szkoła pierwszego wyboru. Jej marzenie od roku no jest spełnione.
Na absolwentów szkół podstawowych czekało blisko 5,2 tysiąca miejsc w białostockich szkołach publicznych. Uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej z wybranych przez siebie szkół, będą mogli wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej, która również będzie prowadzona z wykorzystaniem systemu informatycznego.
We wszystkich szkołach ponadpodstawowych w Białymstoku zaplanowano utworzenie 178 oddziałów, w tym: 6 oddziałów integracyjnych, 8 oddziałów mistrzostwa sportowego, 2 oddziały sportowe, 1 oddział międzynarodowy, 1 oddział dwujęzyczny, 1 oddział przygotowania wojskowego i 1 oddział mundurowy MSWiA. (hk)
Relacja Hanny Kość:
Odtwarzacz plików dźwiękowych