
Opiekę nad przybyłymi z Ukrainy sprawują: Polski Czerwony Krzyż , Fundacja Spe Salvi, Białostocka Chorągiew ZHP. Organizacje wspierają uciekających przed wojną w konkretnych miejscach prowadzonych przez Podlaski Urząd Wojewódzki oraz w punkcie informacyjno-recepcyjnym.
– Tylko taka pomoc może być kompleksowa. Jako Podlaski Urząd Wojewódzki również z niej od początku korzystaliśmy – na przykład przy utworzeniu punktu informacyjno-recepcyjnego na dworcu PKP w Białymstoku – mówił wojewoda.
Podlaski Oddział PCK opiekuje się grupą prawie 300 uchodźców, którzy są zakwaterowani w ośrodku wojewody w Wasilkowie.
– Od dnia wybuchu konfliktu zbrojnego na Ukrainie PCK pomogło 200 tysiącom osób, wysłaliśmy 121 transportów humanitarnych – wyliczała dyrektor Podlaskiego Oddziału PCK Elżbieta Paszkowska. – Pomagamy również na terenie województwa podlaskiego i przekazujemy artykuły żywnościowe, higieniczne wszystkim, którzy się zgłoszą do naszych oddziałów – dodała.
Spe Salvi zajmuje się grupą uchodźców mieszkającą w ośrodku przy ul. Transportowej w Białymstoku.
– Od wybuchu wojny staramy się przyjmować uchodźców w naszej siedzibie, szukając dla nich pracy, szkoły dla dzieci, zbieramy również dary. (…) W ośrodku przy ul. Transportowej przebywają 103 osoby, którymi zaopiekujemy się jak najlepiej będziemy potrafili – mówił ks. dr Adam Matan, prezes Fundacji Spe Salvi.
Od początku wojny w Ukrainie w pomoc włączyło się także blisko pół tysiąca harcerzy.
– 473 osoby jako wolontariusze z naszej Chorągwi wzięły udział do tej pory w działaniach pomocowych na rzecz uchodźców z Ukrainy. Dzieciom w ośrodku wojewody przekażemy szkolne wyprawki, które zebraliśmy podczas zorganizowanych przez nas akcji. Wszystkich otoczymy opieką – mówił hm. Krzysztof Jakubowski – komendant Chorągwi Białostockiej ZHP.
Organizacja koordynuje pomoc w ośrodku wojewody przy ul. Jana Pawła II w Białymstoku oraz wolontariat w punkcie informacyjno-recepcyjnym na dworcu PKP. (ea)