Akademickie Liceum Ogólnokształcące Politechniki Białostockiej, fot. Hanna Kość
Uczniowie starszych klas szkół podstawowych i wszystkich szkół średnich mają w tym roku szkolnym nowy przedmiot – edukację zdrowotną, która zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie. Rodzice mają czas do 25 września, by zdecydować, czy ich dzieci będą uczęszczać na zajęcia, bo udział w nich jest dobrowolny.
Uczniowie Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Białostockiej najczęściej rezygnują z zajęć, by wcześniej wrócić do domu.
– Ja niestety w tym czasie mam zajęcia dodatkowe. Myślę, czy ma sens chodzenie na te zajęcia, nie jestem pewny. Nie chce mi się chodzić, bo to dodatkowa lekcja, a wolę do domu wcześniej wracać. Może i ten przedmiot ma sens, bo niektórzy naprawdę nie są wyedukowani, ale jeżeli ktoś w podstawówce chodził na lekcje wychowania do życia w rodzinie to nie wiem, czy jest sens to powtarzać, bo w większości to będzie to samo. Nie obchodzi mnie zbytnio jakiś urywek, bo przyznam, że są na tych zajęciach też spoko rzeczy np. nauka o zauroczeniu czy o miłości, ale też są nieciekawe, które moim zdaniem narzucają myślenie, dlatego moim zdaniem to jest pass – uważają licealiści.
Zakres tematyczny edukacji zdrowotnej obejmuje aż 10 działów – od zdrowia fizycznego, psychicznego i seksualnego, przez odżywianie, aktywność fizyczną, profilaktykę uzależnień, aż po tematy takie jak korzystanie z Internetu czy system ochrony zdrowia.
Paweł Malinowski, wicedyrektor Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Białostockiej i nauczyciel edukacji zdrowotnej, zauważa również, że część uczniów rezygnuje z tego przedmiotu, aby uczyć się przedmiotów rozszerzanych. – To jest to trudne pytanie, czy uczymy się pod egzamin, czy uczymy się na życie. Ja uważam, że sama podstawa programowa jest świetnie przygotowana i te lekcje powinny być ciekawe i interesujące i takie mądre życiowo. Powinny dawać uczniom takie praktyczne wskazówki, jak powinniśmy dbać o własne zdrowie, o własny dobrostan, natomiast uczniowie nadal wpędzają się w ten taki wyścig pod egzaminy, czyli na wysokie wyniki matur, często zapominając o swoim zdrowiu fizycznym o psychicznym – tłumaczy dyrektor.
W Akademickim Liceum Ogólnokształcącym Politechniki Białostockiej już ponad 75% uczniów zrezygnowało z zajęć. Przedmiot może być wartościowy, ale wiele zależy od jego realizacji i zaangażowania uczniów. A czasu na decyzję zostało niewiele – deklaracje należy złożyć do 25 września. (hk)
Relacja Hanny Kość:


