Białostocka Aleja Bluesa powiększy się w niedzielę (15.09) o kolejne tabliczki. W tym roku zostanie odsłoniętych pięć.
Wydarzenie co roku odbywa się w ramach obchodów Polskiego Dnia Bluesa, a towarzyszy mu koncert w Famie.
– Każdy, kto przyjrzał się plakatowi zapowiadającemu koncert, może się domyślić przynajmniej dwóch nazwisk. Będzie akcent białostocki, będzie akcent dziennikarski, będzie też muzycznie – mówi Konrad Sikora z Fundacji M.I.A.S.T.O. Białystok, inicjator powstania w naszym mieście Alei Bluesa.
Aleja Bluesa znajduje się na zapleczu Rynku Kościuszki. To deptak z chodnikiem w kształcie klawiatury fortepianu, prowadzący do Parku Planty. Jest tam już blisko 70 tabliczek, a na nich nazwiska takich artystów jak: Ryszard „Skiba” Skibiński, Tadeusz Nalepa, Ryszard Riedel, Mira Kubasińska, Jarosław Tioskow, Martyna Jakubowicz czy Ada Rusowicz.
Odsłonięcie kolejnych pięciu tabliczek odbędzie się w najbliższą niedzielę (15.09) o 18.00. Z kolei pół godziny później w Famie odbędzie się koncert, na którym zagrają Free Blues Band oraz B&S – Bracia i Siostry i goście.
– Zespół Bracia i Siostry bardzo rzadko koncertuje, ale na tę okazję specjalnie się pojawi. Oprócz tego wystąpią weterani polskiej sceny rockowej, blues rockowej, bluesowej, czyli goście ze Szczecina, zespół Free Blues Band. Myślę, że będzie bardzo energetycznie; czeka nas kawałek dobrego, bluesowego grania – dodaje Sikora.
Wydarzeniu patronuje Radio Akadera. Polski Dzień Bluesa obchodzony jest 16 września, w rocznicę urodzin B.B. Kinga, z inicjatywy Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego. (mt/mc)