Wówczas twórcy wydarzenia nie chcieli organizować go online, teraz zdecydowali się na formułę hybrydową, umożliwiającą uczestnictwo w festiwalu osobom, które nie zdołają dojechać do Białegostoku. Żubroffka odbędzie się 9 – 13 czerwca.
– Czerwiec, czyli początek lata daje szansę na organizację pokazów plenerowych. Inna sprawa to selekcja, filmy zostały wybrane w ubiegłym roku. Produkcje w jakiś sposób będą się starzały, będą też odwiedzały pozostałe festiwale, pewnie pokarzą się też w sieci. Dlatego nie chcieliśmy już dłużej czekać z 15. edycją Żubroffki i zdecydowaliśmy się na datę czerwcową – mówił Maciej Rant z Białostockiego Ośrodka Kultury.
Organizatorzy Żubroffki planują, że wszystkie dotychczas towarzyszące festiwali wydarzenia odbędą się.
– Zależy nam, żeby pokazy konkursowe odbyły się stacjonarnie, w Forum. Do tego chcemy, aby pokazy równolegle były dostępne online. Wszystkie smaczki festiwalu; koncerty, wystawy, spotkania planujemy zorganizować, tak jak dotychczas. Na pewno program i cała Żubroffka będą wypadkową aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie – dodawał Maciej Rant.
Czerwcowa Żubroffka będzie jubileuszową 15. edycją festiwalu podczas, której o nagrodę Grand Prix oraz w ośmiu konkursach powalczy blisko 130 filmów, wyselekcjonowanych spośród 3.5 tysiąca produkcji nadesłanych z całego świata. W tym roku nastąpiła zmiana w konkursach polskich. Kategorie „Amatorzy”, „Studenci” i „Twórcy Niezależni” zastąpią „Animacja”, „Fabuła”, „Dokument”. (ea/mc)