
Natalia Maliszewska z Juvenii Białystok wygrała w Pekinie zawody Pucharu Świata w short tracku na dystansie 500 m. To były pierwsze w sezonie zawody, w których białostoczanka okazała się bezkonkurencyjna.
Wcześniej dwukrotnie poprawiła rekord Polski. Z kolei w finale pokonała reprezentantkę Włoch i Korei.
Białostoczanka miała jednak też trochę szczęścia, bo w finałowym biegu przewróciła się, ale po chwili upadły trzy kolejne zawodniczki. Dlatego rywalizacja została wstrzymana i powtórzona.
– Może ten finałowy bieg nie był tak idealny, jak bym chciała, ale wyjechałam z niego z medalem, a to liczy się na samym końcu. Czuję się fantastycznie, czuję się mega przygotowana. To nie jest jeszcze ostatnie słowo, które powiedziałam, bo wciąż jesteśmy w grze – mówiła Natalia Maliszewska.
To trzecie pucharowe zwycięstwo w karierze Natalii Maliszewskiej. Wcześniej wygrywała dwukrotnie – w listopadzie 2018 roku w Calgary i w Salt Lake City. (ea)