W spotkaniu z nominowanymi uczestniczyli zarówno miłośnicy literatury, jak i sami autorzy.
– Czuję się bardzo wyróżniona, szczególnie będąc stąd. Przez chwilę też studiowałam w Białymstoku, mieszkałam w Białymstoku i jakoś to miasto jest mi w pewien sposób bliskie – mówi Justyna Kulikowska, poetka, autorka książki „Obóz zabaw”. – Książka jest o obozie zabaw, ale zupełnie inaczej rozumianym. Obóz zabaw kojarzy się z czymś sympatycznym, dziecięcym, a w książce to jest obóz zabaw, ale w sensie masakrycznym. Moja książka skierowana jest, tak mówi dedykacja, dla nikogo, czyli dla wszystkich.
Wyróżniony nominacją czuje się również Mikołaj Grynberg, pisarz i fotograf, który jest autorem „Jezus umarł w Polsce”.
– W Polsce wychodzi rocznie około 30 tysięcy książek. Jak jedna z nich jest zauważona to jest super. Moja została zauważona, więc bardzo jest mi miło. Celem tej książki było to, żeby ludzie, którzy nie wiedzą o tym co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej, się dowiedzieli. To jest książka, która ma nie uspokajać naszych sumień – mówi Mikołaj Grynberg, pisarz i fotograf.
Nagroda im. Wiesława Kazaneckiego, przyznawana jest corocznie za dokonania w dziedzinie literatury żyjącym twórcom, w dwóch kategoriach: za najlepszą książkę roku, spośród wszystkich gatunków literackich, twórcom, którzy są związani ze środowiskiem literackim Białegostoku i regionu oraz za najlepszy ogólnopolski poetycki debiut roku.
Tegorocznych zwycięzców poznamy w piątek (22.03) o 18:00 w kawiarni Fama. (mg)