fot. Ewelina Andrzejewska
Brak gotówki czy kiosku przy przystanku nie będzie już problemem. Od przyszłego roku w białostockich autobusach pojawią się mobilne biletomaty. Miasto podpisało w czwartek (11.07) umowę na zainstalowanie ponad 250 takich urządzeń.
W każdym autobusie zostanie zainstalowany jeden biletomat, w którym będzie można kupić bilet za pomocą karty płatniczej lub telefonu komórkowego.
– To są automaty bardzo nowoczesne, bo miasto podąża z duchem czasu. Moim zdaniem to jest dobry etap rozwoju, kiedy urządzenia nie przyjmują już gotówki. Kiedyś były monety, wiązało się to z opróżnianiem maszyny, z rozliczaniem, z angażowaniem dodatkowych ludzi do pracy, z ochroną i przewożeniem pieniędzy do banku. Te biletomaty są nowoczesne i nie wymagają już od nas tych czynności – mówi prezes zarządu firmy Pixel Leszek Cyrankowski.
Obsługa automatu dostępna będzie w języku polskim, angielskim, niemieckim i rosyjskim. W biletomacie będzie można także zakodować na karcie miejskiej produkty zakupione przez sklep internetowy BKM. W przypadku, gdy biletomat będzie nieużywany, na jego ekranie będą wyświetlane rzeczywiste godziny odjazdów z najbliższego przystanku, w kierunku którego zmierza pojazd.
– Na instalację tych biletomatów firma ma 8 miesięcy, a później przez 8 lat, tj. do marca 2028 roku będzie obsługiwała te biletomaty – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Zainstalowanie biletomatów wraz z ich oprogramowaniem będzie kosztowało miasto ponad 12 mln złotych. (ea/mc)
