Wiadomości

23 sierpnia, 2021

Na mapie kulturalnej Białegostoku pojawił się nowy festiwal – East Wave

Na tle zielonej ściany w napisy Akadera, przy mikrofonach siedzi dwóch chłopaków w czarnych koszulkach z napisem: East Wave fot. Maciej Snitkowski
Do listy białostockich festiwali muzycznych dołączył jeszcze jeden – East Wave.

 

To zupełnie, nowe, świeże wydarzenie z gruntu hip – hopu.

– Stwierdziliśmy, że brakuje takiej imprezy w mieście, też lubimy muzykę, lubimy jej słuchać, przy niej się bawić. Muzyka to jest element naszego życia – wyjaśnia Karol Branicki.

– Wyszło to dość naturalnie, chcieliśmy po prostu promować rap, brakuje tego w Białymstoku. A, że jesteśmy pasjonatami tej muzyki, słuchamy jej, jest to dla nas bardzo ciekawa rozrywka – mówi Miłosz Tyburczy.

East Wave jest jednodniowym festiwalem, podczas, którego wystąpi sześciu polskich raperów.

– Podczas naszego festwialu wystąpią artyści, którzy do tej pory nie gościli w Białymstoku; Zibex, Filipek, Miszel, Kaz Bałagane, Mr Polska, Guzior. Wiekszość z nich często koncertuje , np. Guziol jest bardzo popularny, ma występy trzy razy w tygodniu, ale są też artyści nieco mniej znani, którzy koncertują pare razy w miesiącu – dodaje Miłosz Tyburczy.

Impreza w piątek (27.08) na parkingu Stadionu Miejskiego w Białymstoku. (ea)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.