Aktualnie trwa remont pomieszczenia, wyposażanie sklepu i dopełnianie wszelkich formalności prawnych.
– W sklepie sprzedawać będziemy rzeczy ofiarowane przez darczyńców, takie jak rękodzieło czy podlaskie produkty najwyższej jakości pozyskane z lokalnych manufaktur – mówi Olga Marszałek z Fundacji Dialog. – Na półkach znajdą się również rzeczy wykonane przez osoby z niepełnosprawnością, które pracują w naszym zakładzie aktywności zawodowej. Sklep powstaje na dworcu, w związku z tym nastawiamy się też na ruch turystyczny, więc sprzedawać będziemy również pamiątki i rzeczy kojarzące się z województwem podlaskim.
Do sklepu będzie można przynosić zbędne rzeczy, ale tylko nowe lub w idealnym stanie. Nie będzie przyjmowana odzież, a raczej kubki czy breloczki.
– Środki, które uda nam się pozyskać ze sprzedaży produktów w sklepie charytatywnym będą przeznaczone na pomoc uchodźcom, samotnym matkom i wszystkim grupom społecznym, którym Fundacja Dialog pomaga – dodaje Olga Marszałek.
W sklepie pracować będą uchodźcy m.in. z Ukrainy oraz osoby działające już w Centrum Integracji Społecznej, czyli grupie handlowo-wielozadaniowej. Otwarcie sklepu planowane jest na przełom kwietnia i maja. (hk)