Wiadomości

4 grudnia, 2025

Muzeum Podlaskie. Krzysztof Koniczek – Dotyk nieskończoności

Krzysztof Koniczek Dotyk nieskończoności, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Nowe obrazy, rzeźby i obiekty artystyczne pokazuje Krzysztof Koniczek na wystawie „Dotyk nieskończoności…” w Muzeum Podlaskim.

Twórczość Koniczka porusza zarówno mocne i aktualne tematy, jak wojna i jej konsekwencje, jak i obrazy bardziej łagodne. Przykładem łagodniejszych prac są islandzkie pejzaże, które są przyjemne dla oka, choć artysta zaznacza, że pod nimi wciąż jest lawa, co symbolizuje życie na wulkanie. Wśród mocnych obrazów jest praca nazwana „kłębowisko” (które może oznaczać kłębowisko ludzi lub myśli). Artysta tworzy też obrazy z ostrzeżeniem dla Ziemi, krytykując chęć przekształcania doskonałej kuli na własny użytek, nazywając to ideą „kwadratury kuli” lub „kubatury kuli”

Podejście do polityki i wojny
Krzysztof Koniczek podkreśla, że choć jest świadomy wydarzeń, jego tematy to „tematy życiowe”, a nie polityczne. Obraz „Klepsydra” przedstawia krew przelewającą się w złoto, nawiązując do podobnych powodów wojen i niekończącego się wyścigu zbrojeń. Malarz odnosi się także do trwającego konfliktu, tworząc obraz aktu w barwach Ukrainy, który jest poszarpany, symbolizując poszarpaną Ukrainę. Inne prace, które miały szybko odejść w zapomnienie, niestety pozostają aktualne ze względu na trwającą wojnę
.
Akty i obiekty odzyskane
Koniczek powrócił do malowania aktów, z których niegdyś słynął (była legenda, że każdy prezes w białostockiej firmie miał jego akt). Artysta wykorzystuje w tej tematyce „swego rodzaju recykling „. Jednym z przykładów jest obiekt „Mariola”, który powstał z rzeźby wykonanej na pierwszym roku studiów w Poznaniu. Po tym, jak musiał zniszczyć pełną, dużą rzeźbę, odciął kończyny i głowę, ale w okolicach piersi zaczął kombinować, ratując w ten sposób obiekt, który pomógł mu zaliczyć semestr. Reszta aktów powstała jako „obiekty wyłowione” na bazie istniejących rzeczy uratowanych przed zniszczeniem, którym nadał nowe życie. Nazywa je również „obiektami ożywionymi”.
.
Technika i inspiracje
Koniczek maluje na stojąco i dosyć dynamicznie, podkreślając, że musi być w formie, przy okazji gimnastykuje się. Modelka służy mu jedynie jako inspiracja; po jej odejściu artysta kontynuuje „walkę” z obrazem, gdyż nie dałoby się tak długo siedzieć przed płótnem. Artysta jest też zakochany w bluesie od wielu lat. Namalował obraz „Żegnaj Ozzy” dosłownie dzień po śmierci Ozzy’ego Osbourne’a, idola młodzieży, którego uważał za postać barwną, opierającą się na bluesie
 
Długość twórczości i filozofia
Oficjalnie jego twórczość liczy 40 lat (licząc od ukończenia studiów), ale malował od dziecka. Jako dziecko lubował się w scenach batalistycznych (np. bitwy pod Grunwaldem), używając żołnierzyków jako modeli. Artysta uważa, że malarstwo uczy ogromnej pokory i oferuje głębsze, zupełnie inne spojrzenie na świat. Wierzy, że jego rolą jest pobudzenie do myślenia i dobroci, mając nadzieję, że sztuka może zmienić choć jednego człowieka i wyzwolić w nim ukryte dobre cechy.
 
(jd)

 
 

Krzysztof Koniczek Dotyk nieskończoności, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Zdjęcie 2 z 10

Krzysztof Koniczek Dotyk nieskończoności, fot. Jerzy Doroszkiewicz

 
 
× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.