Wiadomości

5 sierpnia, 2021

Można podzielić się bezcennym kawałkiem siebie. RCKiK w Białymstoku ponawia apel o krew

Ręka dawcy krwi, w żyłę wbita jest igła fot. Katarzyna Cichoń
Krwi nie da się wyprodukować, ale można się nią podzielić. Zwłaszcza teraz, kiedy potrzeba jej najbardziej.

 

W Białymstoku ten cenny płyn możemy oddać w centrum krwiodawstwa przy ul. Skłodowskiej. Dzieląc się krwią, oprócz słodkości możemy też liczyć na dwa dni wolnego od pracy.

– Krwi oddajemy 450 mililitrów. Cała wizyta w centrum krwiodawstwa trwa około godziny. W czwartki jednak trzeba uzbroić się w większą cierpliwość, bo tego dnia kolejki są zdecydowanie większe. Najpewniej bierze się z tego, że ludzie chcą sobie przedłużyć weekend – mówi Dominik Stępień z Centrum Krwiodawstwa w Białymstoku.

Krew może oddać każda zdrowa osoba w wieku 18-65 lat o wadze ciała powyżej 50 kg. Krew mogą też oddać osoby zaszczepione.

– Po szczepionce Pfizera i Moderny trzeba jednak odczekać 48 godzin. Natomiast po przyjęciu szczepionki AstraZeneca lub jednodawkowej Johnson&Johnson ta przerwa musi być dłuższa, bo aż 14 dni – dodaje Stępień.

W Centrum Krwiodawstwa w Białymstoku brakuje niemal każdej grupy. Najbardziej potrzebna jest grupa 0Rh-. (mt)

 

Z Dominikiem Stępniem z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku rozmawiał Krzysztof Sadowski:

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.