Wiadomości

15 maja, 2019

„Motyle są wolne”. Ostatnie szlify przed premierą na Scenie Kameralnej

Napis "sala" na budynku fot. Małgorzata Turecka
W Teatrze Dramatycznym w Białymstoku trwają ostatnie przygotowania do premiery spektaklu „Motyle są wolne”. Przedstawienie reżyseruje Zbigniew Lesień.

 

„Motyle są wolne” to opowieść o młodym chłopaku – Donie, który w wynajętej kawalerce na Manhattanie po raz pierwszy próbuje samodzielnego życia, z dala od apodyktycznej matki. Kiedy poznaje swoją ekscentryczną sąsiadkę o dość pogmatwanej przeszłości, początkującą aktorkę Jill, jego poukładany świat zostaje kompletnie zburzony. Sztukę napisał Leonard Gershe w latach 70. XX w. w Nowym Jorku.

– To historia niepełnosprawnego chłopaka, która – wbrew pozorom – jest szalenie pozytywna. Nie ma tu żadnego użalania się nad losem. Nasz główny bohater jest osobą samodzielnie walczącą o wszystko. Chce wziąć sprawy w swoje ręce. Nie jest to pesymistyczna opowieść, a historia pokazująca, że osoba niepełnosprawna jest pełnoprawnym człowiekiem, mającym swoje marzenia, które chce i może spełnić – mówi Zbigniew Lesień.

Zbigniew Lesień pracuje w białostockim teatrze po raz drugi. W 2008 roku wyreżyserował spektakl „Antygona w Nowym Jorku”. Premiera spektaklu „Motyle są wolne” odbędzie się w piątek (17.05) o 19.00. na Scenie Kameralnej. (mt/mc)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.