Porania i Poskrom to rodzeństwo. – Ona jest mniejsza, chłopak jest nieco większy. Samiczka ma 16 miesięcy i waży ok 230 kg, jej 19-miesięczny brat waży nieco więcej. Teraz żubry obwąchują miejsce, są nieco niespokojne, ale zwiedzają teren. Musi minąć około dwóch tygodni dopóki przyzwyczają się do nowego miejsca, obsługi i pokarmu. W tej chwili jedzą siano, potem dojdą warzywa, zboża, gałązki. Żubry nie są wymagające, zadowalają się prostymi pokarmami – mówi Sławomir Chlabicz, zastępca kierownika Akcent ZOO.
Żubry spacerują po wybiegu, a każdy może przyjść i je podziwiać. – Żubry to symbol Podlasia, widać, że to młode osobniki, z puchatą sierścią. Ładne, efektowne – mówili spacerujący obok wybiegu białostoczanie.
Żubry nie pierwszy raz zamieszkały w białostockim ZOO. Od stycznia 1999 roku były to: krowa Kawka i byk Kacper. Z tej pary w 2002 roku urodził się samczyk, któremu nadano imię Poranny. Niestety byk Kacper zachorował i został uśpiony. Stado reprezentowały więc krowa Kawka i jej syn Poranny. W roku 2017, ze względu na stan zdrowia uśpiona została Kawka, a w ubiegłym roku jesienią ten sam los spotkał Porannego. Wtedy zostały podjęte starania o odtworzenie w Akcent ZOO wybiegu z żubrami. (at)