Muzeum Pamięci Sybiru podpisało umowę z firmą, która wykona wystawę stałą.
Nad jej częścią merytoryczną pracuje szereg specjalistów, pracowników muzeum. Ekspozycja zostanie rozmieszczona na 2 tys. mkw. Za jej pomocą zostanie opowiedziana historia deportacji Polaków na Sybir – zaczynając od XVII wieku, poprzez XIX-wieczne popowstaniowe zsyłki aż po okres XX-wiecznej rozbudowy systemu sowieckiego. Najbardziej wyeksponowana zostanie historia lat 1939-1946. W tym właśnie okresie represje związane z Syberią dotknęły najwięcej Polaków i miały najtragiczniejsze skutki.
– Ostatnie miesiące pracy zespołu Muzeum to przede wszystkich poszukiwanie i kompletowanie materiałów, które znajdą się na wystawie stałej. To także wielogodzinne dyskusje nad ostatecznym kształtem wystawy, której wykonanie powierzamy dziś firmie Deco-Bau spółka z o.o. – podkreślił prof. dr hab. Wojciech Śleszyński.
Wystawa stała będzie rozmieszczona na trzech kondygnacjach budowanego gmachu Muzeum Pamięci Sybiru
– Pierwsza część ekspozycji, która będzie ulokowana na parterze, ukaże tragedię samej deportacji. By w pełni oddać grozę sytuacji najpierw zamierzamy pokazać, co stracili wywiezieni, a więc to, jak żyli w II Rzeczypospolitej. Następnie zaprezentujemy, jak władza sowiecka trafiła na polskie Kresy na początku II wojny światowej – zdradził Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru.
Ekspozycję na parterze zamknie instalacja ukazująca najświętsze pamiątki Sybiraków – przedmioty zabrane przez nich z rodzinnych domów w czasie aresztowania.
Wchodząc na piętro Muzeum zwiedzający przekonają się, czym był Sybir, gdzie trafiali zsyłani Polacy. Opowieść zostanie tutaj podzielona na cztery części. Pierwsza opowie o zsyłkach na Syberię w epoce carskiej. W kolejnych wrócimy do historii z II wojny światowej, przedstawiając losy deportowanych rodzin na Syberii i w Kazachstanie oraz więźniów niesławnego GUŁagu.
Ostatnia, czwarta część zaprezentuje rozmaite drogi powrotu ze Związku Sowieckiego: żołnierzy i cywilów, którzy opuścili Sybir z armiami Andersa i Berlinga, repatriacje, a także deportacje powojenne. Centralnym punktem wystawy na pierwszym piętrze będzie położona pomiędzy pawilonami instalacja artystyczna „Ludzie z lodu”, której autorką będzie Martyna Pająk z Poznania. To właśnie jej koncepcja projektowa zwyciężyła w konkursie organizowanym przez Muzeum Pamięci Sybiru.
Z kolei w części podziemnej Muzeum upamiętnione zostaną ofiary Zbrodni Katyńskiej.
Budowa nowego gmachu Muzeum Pamięci Sybiru jest na etapie tzw. stanu surowego zamkniętego. Po zakończeniu budowy rozpocznie się montaż zasadniczej części wystawy stałej, której koszt szacuje się na ponad 8 mln złotych. (źródło: Muzeum Pamięci Sybiru/ea)