fot. Małgorzata Turecka
Łąki kwietne latem cieszyły oko, ale teraz, gdy przekwitły także mają ważną funkcję – stały się naturalną stołówką dla żyjących w mieście i w okolicach ptaków, dlatego nie będą koszone.
Mieszkańcy, którzy chcą zebrać nasiona i wysiać je na wiosnę w swoich ogrodach czy na działkach, mają taką możliwość.
Łąki kwietne powstały w tym roku, zajmują powierzchnię 5,5 hektara. Będą też w kolejnych latach. Umowa z wykonawcą, którym jest warszawska Fundacja „Łąka”, została zawarta na trzy lata. W ramach tej umowy fundacja zajmie się przygotowaniem podłoża, nasadzeniami, pielęgnacją, a także uprzątaniem plantacji.
Łąki kwietne przyczyniają się do oczyszczania powietrza, pochłaniają też więcej pyłów komunikacyjnych niż trawniki. To też naturalne żerowisko dla owadów.
Białystok jest jednym z nielicznych miast, gdzie łąki kwietne powstały. Są też m.in. w Krakowie, Warszawie czy Gdańsku. (mt/mc)
