Bezdomna Kasia, podopieczna Stowarzyszenia „Ku Dobrej Nadziei”, przeszła wizualną metamorfozę. Niespodziankę przygotował jeden z białostockich salonów kosmetycznych.
– Od dawna już miałam w głowie pomysł, aby coś takiego stworzyć. Jest to coś o czym się w ogóle nie myśli na poziomie ludzi bezdomnych, a to jest bardzo ważne dla kobiety. I może mieć wpływ na to jak zacznie siebie postrzegać, może zacznie dostrzegać szersze perspektywy kiedy zobaczy siebie odmienioną – mówi pomysłodawczyni projektu Anna Bigosińska.
Prezes Stowarzyszenia „Ku dobrej nadziei” Elżbieta Żukowska-Bubienko nie kryła zadowolenia, że ktoś oprócz pracowników organizacji zauważył potrzeby bezdomnych. – Ucieszyliśmy się, że kolejne osoby wyciągają dłoń do bezdomnych. To jest dla nas wielka radość, że ktoś chce pomóc, bo najczęściej społeczeństwo widzi te osoby jako przeszkadzające.
Film można obejrzeć tutaj. (ea/mc)