Mat. org.
Będzie to forma maratonu, która nie będzie prowadzona na świeżym powietrzu, a w Domu Ludowy w Supraślu.
– Polega to na tym, że podczas 4 godzin grupa naszych uczestników będzie jechała na rowerach indoor cyclingowych pod dachem i pod okiem instruktorów – mówi Piotr Trusiewicz, organizator wydarzenia. – Mamy 8 instruktorów z całej Polski, którzy będą kierowali muzyką i ćwiczeniami. Najważniejsze jest to, że osoby, którą są pasjonatami indoor cyclingu z całej Polski, zjeżdżają do nas na Podlasie, Igor otrzymuje wsparcie, firmy lokalne zaczynają się bić, żeby nas wesprzeć, to nas wszystko bardzo cieszy i świadczy o tym, że ludzie chcą pomagać.
Cały dochód zebrany z pakietów startowych i z aukcji charytatywnych będzie przeznaczony dla Igora, który jest pod opieką Fundacji Magnifika, która zajmuje się promocją sportu.
– Igor to jest 9-letni chłopiec, który mieszka w Sokółce, choruje na martwicę jałową kości udowych i choruje od 2019 roku – tłumaczy Jolanta Kulikowska z fundacji Magnifika, również organizatorka maratonu. – Chcemy mu pomóc. My wiemy, że on wstanie z wózka tylko to jest kwestia kosztownej rehabilitacji, dlatego też robimy wszystko, że wstał z tego wózka.
Maraton Indoor Cycling Cyklowibracje Jedziemy dla Igora promuje sport, indoor cyckling w regionie z chęcią niesienia pomocy. (hk)
Rozmowa Hanny Kość:
