W tym roku WOŚP gra pod hasłem: „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!”. Atrakcji przygotowanych przez lokalny sztab możemy spodziewać się już od rana. W centrum miasta rozstawią się stoiska WOPR, policji i straży miejskiej; będzie też wystawa samochodów. Ponadto będzie można obejrzeć pokaz szkolenia psów, oddać krew czy zobaczyć jak kąpią się morsy w basenie rozstawionym przy NieTeatrze. Koncerty rozpoczną się zaś o 15.00.
– Koncerty otwiera nasz lokalny zespół La Venders, później zagra Kapela Batareja i białoruskie Prymaki. Będzie też trochę disco polo, bo mamy koncert zespołu Kwestia O7. Później już gramy rockowo, będą z nami: The Boars, Dots, Kombi i Bad Falcon – wymienia Natalia Stieszenko, szefowa białostockiego sztabu WOŚP.
O 20:00 tradycyjnie czeka nas światełko do nieba.
– W tym roku nie strzelamy. Mamy zorganizowane wyrzutnie zimnych ogni, które ustawimy w kształt serca przy napisie „Białystok” na Rynku Kościuszki – mówi Natalia Stieszenko. – One wystrzelą do góry na 10 metrów, więc zapewne będzie widowiskowo – dodaje.
W dniu finału w Białymstoku kwestować będzie trzystu wolontariuszy. Dwóch z nich będzie miało terminale płatnicze. Na Rynku Kościuszki pojawi się także marsjański łazik ze studentami Politechniki Białostockiej.
– Politechnika Białostocka nas wspiera i jak co roku możemy z nią bardzo fajnie współpracować. Na ulicach Białegostoku pojawi się marsjański łazik. Łazik będzie z wolontariuszem, także łazikowi będzie można parę złotych do puszki wrzucić – mówi Magda Łapińska, koordynatorka ds wolontariuszy.
Działania białostockiego sztabu WOŚP wspiera medialnie Radio Akadera. W dniu finału na 87,7 FM oraz na naszym Facebook’u będziemy relacjonować to, co dzieje się na Rynku Kościuszki. (mt)
Z Natalią Stieszenko i Magdą Łapińską z białostockiego sztabu WOŚP rozmawiała Małgorzata Turecka: