
– Przygotowaliśmy dla wszystkich fanów bluesa dużo fajnych koncertów i zespołów. Będzie się działo dłużej niż zawsze – kończymy w niedzielę wyśmienitym koncertem w Hali Arena Suwałki. Cieszymy się również, że wracamy do naszej współpracy z miastem Notodden, festiwal tak naprawdę rozpoczął się od tej współpracy – mówi prezydent.
Suwałki Blues Festival do późnej nocy rozgrywa się na plenerowych scenach i klubach.
– Z bluesem norweskim i litewskim mamy rzadko do czynienia, a jest to muzyka pełnowartościowa, pełnobluesowa i też pogodna. Miasto sfinansowało nam deser w postaci Ladies Night, czyli koncertu niedzielnego, w którym usłyszymy trzy znakomite wokalistki Ornery Broad, fantastyczną fińską gitarzystkę blues-rockową Erję Lyytinen i na zakończenie pierwsza dama światowego bluesa wprost ze Stanów Zjednoczonych, tylko na ten jeden jedyny koncert w tej części Europy – pani Shemekia Copeland. Na to czekam najbardziej – podkreśla fan bluesa, autor kultowych audycji radiowych i jeden z prowadzących wydarzenie, Jan Chojnacki.
Jubileuszowa edycja wydarzenia potrwa w tym roku cztery dni i będzie realizowana w ramach projektu „Suwałki Blues Festival – czynnik rozwoju społecznego i gospodarczego miasta Suwałk” przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG. Od 7 do 10 lipca odbędzie się 10 koncertów plenerowych na scenach głównych, 20 koncertów plenerowych na mniejszych scenach oraz 5 koncertów w ramach Polish Blues Challenge – kwalifikacji do European Blues Challenge. (uk)