Był to pierwszy mecz Dumy Podlasia pod wodzą nowego trenera – Adriana Siemieńca, który zdecydował się na grę trójką środkowych obrońców od początku rywalizacji.
Przed meczem trener podkreślał, że zależy mu na odbudowaniu pasji i zaangażowania do gry w zespole.
– Zobaczyłem naprawdę drużynę. Nie 11 graczy na boisku, a drużynę i to jest fantastyczna sprawa na początku tej naszej wspólnej drogi, bo to jest punkt wyjścia do wszystkiego – podkreśla Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok. – Zdajemy sobie sprawę, że jeszcze 7 meczów przed nami w tym sezonie i musimy w każdym kolejnym meczu budować to, co zaczęliśmy. A na tych emocjach związanych z tym meczem będzie nam dużo łatwiej – dodaje.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra w sobotę (15.04) z Koroną Kielce, która w tabeli jest na 13. miejscu. (hk)