
Gole dla Jagiellonii strzelili Diego Carioca i Marc Gual.
– Pierwsza połowa, pomimo niekorzystnego rezultatu dla nas, jest do zapomnienia przez oba zespoły. Tak się nie gra w piłkę, tak się nie gra chcąc wygrywać mecze. Druga połowa była zdecydowanie lepsza jeśli chodzi o naszą grę ofensywną. Jeżeli chodzi o stracone bramki, nie powinniśmy dopuścić do takich sytuacji. Mieliśmy kilka sytuacji, które mogliśmy zamienić na gole i wygrać to spotkanie. Zastanawia mnie różnica pomiędzy oboma połowami. Nie pierwszy raz zdarza się, że do przerwy gramy tak a nie inaczej. Musimy zastanowić się nad tym, dlaczego tak jest. W drugiej połowie Radomiak, który starał się grać z kontrataku, nie stworzył za wiele, oprócz kilku sytuacji. Zdobyliśmy dwie piękne bramki, słowa uznania dla zespołu. Mieliśmy z tym ostatnio problem, a teraz widać, że zaczynamy łapać rytm i stwarzać sytuacje – mówił trener Żółto-Czerwonych – Piotr Nowak
Obecnie Jagiellonia zajmuje 11 miejsce w tabeli ekstraklasy. (ea)