Aż o:5 przegrała Jagiellonia Białystok z Lechem Poznań w 8. kolejce Ekstraklasy. Żółto-Czerwoni byli zdecydowanie słabsi od aktualnego lidera tabeli, który tym bardziej umocnił się na pozycji.
Jagiellonia Białystok od 38. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Diegueza.
– Ciężko jest coś mądrego powiedzieć po takim meczu, kiedy się przegrywa w takich rozmiarach – mówi Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok. – Wiadomo scenariusz tego spotkania był jaki był, ale też nie chciałbym sprowadzać rozmiarów porażki i w ogóle samej porażki do czerwonej kartki czy w jakiemuś tam splotowi okoliczności, który w tym meczu też na pewno był na naszą niekorzyść.
Lech Poznań, jako lider tabeli Ekstraklasy, ma 19 punktów, Jagiellonia Białystok zajmuje 7. miejsce z 12 oczkami. Następne mecz Jaga zagra w sobotę (21.09) z Lechią Gdańsk. (red.)