Rywal Żółto-Czerwonych zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów. Jagiellonia jest na drugiej pozycji z 26 punktami, a do lidera brakuje jej tylko jednego oczka. Poprzednie spotkanie Jaga przegrała 2:1 z Pogonią Szczecin.
– Kluczem w zapobieganiu szybkim atakom czy fazie przejścia z obrony do ataku, to przede wszystkim jest nasza gra w ataku i nasza reakcja w momencie straty piłki – mówi Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok. – To jest na pewno rzecz, którą chcemy skorygować, nawet w kontekście tego ostatniego meczu z Pogonią Szczecin. Jeżeli chodzi o granie na przeciwnika z taką strukturą, jaką ma Stal Mielec, czyli z piątką z tyłu to nie jest coś nowego dla nas. Mamy odpowiednie zachowania, których wymagamy od zawodników w takich sytuacjach i wierzę w to, że one pozwolą nam dostawać się w pole karne i pozwolą nam tworzyć szansę strzeleckie, i pozwolą na to, żebyśmy stwarzali sobie w tym meczu sytuację.
W meczu z Pogonią Szczecin ukarany żółtą kartką został Taras Romanczuk, który w tym meczu musi pauzować, ponieważ było to jego czwarte napomnienie. Zagrożeni pauzą w wyjazdowym starciu z Koroną Kielce w wypadku otrzymania żółtej kartki w piątek (03.11) są Tomasz Kupisz, Wojciech Łaski oraz Nene. (hk)