Jak mówi szkoleniowiec Jagi, Ireneusz Mamrot piłkarze spróbują przerwać passę czterech meczów bez wygranej.
– Każdy zespół ma swoją filozofię gry. Wisła Płock to drużyna, która próbuje wysoko odbierać piłkę rywalom. Musimy również uważać na stałe fragmenty gry przeciwnika. W Płocku nigdy nie grało nam się łatwo. Musimy dobrze wyglądać nie tylko pod względem fizycznym i taktycznym, ale też od strony wolicjonalnej – powiedział trener Dumy Podlasia, Ireneusz Mamrot.
Jak dodaje pomocnik Jagiellonii, Karol Struski, każdy z zawodników ma aspiracje, by walczyć o jak najwyższe cele. Dlatego na boisko piłkarze wyjdą zdeterminowali, by wygrać.
– Będziemy chcieli dominować przeciwnika, to nie ulega wątpliwości. W każdym meczu chcemy pokazywać swoją wyższość nad rywalem. Myślę, że też dowodem na to są te sytuacje, które sobie stwarzamy i tylko możemy bić się w pierś, że po prostu tych sytuacji nie wykorzystujemy. Na siedem meczów w sześciu mieliśmy więcej sytuacji, w których powinniśmy zdobyć co najmniej jedną bramkę więcej od przeciwnika – mówił Karol Struski.
Jagiellonia zajmuje w tabeli ósme miejsce. (mt)