
Zawodnicy Jagiellonii Białystok są już w Opalenicy na obozie przygotowawczym do zbliżającego sezonu. W kadrze na obóz znalazło się 27 zawodników – 4 bramkarzy, 9 obrońców, 11 pomocników oraz 3 napastników.
Na obozie nie zabrakło nowych zawodników, a w tym Bernardo Vitala, Yuki Kobayashiego, czy Bartłomieja Wdowika, są również piłkarze, którzy w poprzednim sezonie grali w trzecioligowych rezerwach „Dumy Podlasia”, to Adrian Damasiewicz, czy Bartłomiej Krasiewicz, jak też czołowi strzelcy, czyli Adrian Diegez, Jusus Imaz i Taras Rozmańczuk.
– Na obóz się jedzie pracować i tej pracy tam jest po prostu więcej, bo więcej się trenuje, więcej czasu się spędza razem, więcej czasu spędza się na odprawach, więc na pewno będziemy pracować tam też intensywniej, żeby też wnosić poziom intensywności naszej gry na wyższy poziom, bo po doświadczeniach w Europie też wiemy, w jakim kierunku powinniśmy iść, jeżeli chodzi o ten aspekt – mówi Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.
Trener Jagiellonii podkreśla, że zależu mu, aby drużyna prezentowała te same wartości co w zeszłym sezonie. – Myślę, że kibice przede wszystkim powinni spodziewać się po Jagiellonii konsekwencji w działaniu i konsekwencji w idei, konsekwencji w tożsamości. To jest dla nas bardzo ważne, że mimo zmian, mimo tego, że będzie wielu nowych piłkarzy, to chcemy, żeby ta drużyna była odważna w grze, grała z pasją, z poświęceniem, prezentowała futbol proaktywny, ofensywny, dążyła do inicjatywy zarówno w ataku, jak i w obronie – dodaje Adrian Siemieniec.
Zgrupowanie w Opalenicy potrwa do 12 lipca. Podczas jego trwania Jagiellończycy rozegrają trzy gry kontrolne – 6 lipca zmierzą się z Widzewem Łódź, 11 lipca zagrają z Zagłębiem Lubin, a 12 lipca przetestują się w starciu z czeską drużyną FK Teplice. (hk)