Piosenki wszelakie, fot Krzysztof Karpiński, źródło: ATB
To intelektualna rewia, połączona z dobrą zabawą i niebanalną muzyką. Koncert “Piosenki Wszelakie” po raz kolejny wybrzmiał w Teatrze Szkolnym białostockiej filii Akademii Teatralnej.
Jest to artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten twórczy tercet ukształtował białostocką scenę teatralną, łącząc teatr lalkowy, muzykę i słowo w spójną artystycznie formę.
– Słynny tercet, czyli Szelachowski, Dworakowski, Dzierma. Od tego się wszystko zaczęło. Spektakl „Krzesło”, który nazywano rewią intelektualną. 35 lat temu to wydarzenie absolutnie zrewolucjonizowało wszystko. Zrewolucjonizowało myślenie w ogóle o teatrze formy. Wojtek Szlachowski zaczął pisać o teatrze formy, dlatego że to krzesło stało się pewną metaforą. Tam nie było lalek, a to było tak lalkowe widowisko – mówi Bernarda Bielenia, reżyserka z Białostockiego Stowarzyszenia Artystów Lalkarzy i dziekan białostockiej filii Akademii Teatralnej.
W koncercie, poza piosenkami z „Krzesła”, są także utwory z egzaminu piosenki aktorskiej „Żywa klasa”. Wykonawcami są studenci i studentki kierunku aktorskiego białostockiej filii Akademii Teatralnej. Całość prezentowana jest z muzyką na żywo w zupełnie nowych aranżacjach autorstwa Marcina Nagnajewicza.
Choć koncert realizowano z okazji rocznicy słynnego spektaklu „Krzesła”, to jego premiera była hołdem dla twórczości Wojciecha Szelachowskiego, który zmarł tydzień przed pierwszym pokazem.
Koncert „Piosenki Wszelakie” będzie także zaprezentowany w poniedziałek (13.10) o 19:00 w Teatrze Szkolny przy ul. Sienkiewicza. (hk)
Relacja Hanny Kość:


