– To propozycja dla miłośników kina klasy B. Na początek czeka nas zmutowany kot, czyli „Śmierć w miękkim futerku”, później „Wagary”, czyli spotkanie z młodziutkim Bradem Pittem w pastiszu amerykańskich horrorów o nastolatkach i prawdopodobnie jedynym filmie, którego aktor może się powstydzić. Nie zabraknie chałupniczych efektów specjalnych, absurdalnej fabuły i nielogicznych dialogów – zachwala Monika Piskurewicz z Białostockiego Ośrodka Kultury.
ŚMIERĆ W MIĘKKIM FUTERKU
Bobbie i Suzanne to dwie przyjaciółki, które nie mają grosza przy duszy, ale marzą o szalonych wakacjach. Gdy wpadają w oko bogatemu playboyowi szybko przyjmują zaproszenie by towarzyszyć biznesmenowi w rejsie przez Morze Karaibskie. Żeby było ciekawiej dziewczyny zabierają na statek nowo poznanych młodych chłopaków i błąkającego się przy porcie kotka. Nikt się nie spodziewa, że futrzak jest toksycznym eksperymentem naukowym, który właśnie zbiegł z laboratorium. Z dala od lądu załoga statku imprezuje, młodzi romansują, szemrani biznesmeni planują ulokowanie dużej gotówki na Kajmanach, szampan się leje, słońce świeci i nikt nie podejrzewa nadchodzącej katastrofy. Gdy mężczyźni zaczynają ze sobą rywalizować o względy pań, jeden z pasażerów znika a silnik statku się przegrzewa, atmosfera zaczyna gęstnieć. Dla podstępnego kota to idealny moment by zaatakować i pokazać pazurki.
W odwiecznej walce między miłośnikami psów a miłośnikami kotów to ostateczny argument przeciwko kotom, szach mat kociarze! „Śmierć w miękkim futerku” to też piękny przykład polskiego kreatywnego tłumaczenia tytułów, gdyż oryginalnie film zatytułowano „Uninvited”.
WAGARY (CUTTING CLASS)
Jeśli myśleliście, że Brad Pitt nigdy nie zaliczył wpadki w swojej karierze to źle myśleliście. Najprzystojniejszy aktor pod słońcem najpewniej chciałby zapomnieć o tym filmie. My z przyjemnością pokażemy go na kinowym ekranie. Zapraszamy na kultowy horror komediowy „Wagary” z 1989 roku: spektakularnie nieudany pastisz filmów o amerykańskich licealistach.
Na pierwszy rzut oka jest całkiem dobrze: małe miasteczko gdzieś w USA, lokalne liceum pełne pięknych ludzi, którzy przeżywają pierwsze miłości. Sielanka zostaje jednak brutalnie przerwana pojawieniem się tajemniczego mordercy, który zaczyna systematycznie skracać listę osób w szkolnym dzienniku. Podejrzenia padają na chłopaka, który niedawno opuścił zakład psychiatryczny. Wagary z powodzeniem mogłyby mieć podtytuł „Zabójstwo na 1001 sposobów”. Czego tu nie ma! Śmierć w piecu do ceramiki, duszenie wielkimi obcęgami i spektakularne morderstwo dokonane za pomocą kserokopiarki. Wisienką na tym wielowarstwowym torcie jest młodziutki Brad Pitt w roli szkolnego amanta. Nie bójmy się słów: „Wagary” to dzieło absolutne.
„Najlepsze z Najgorszych” to pokazy różnorodnego kina klasy B, od starych, amerykańskich filmów sience-fiction z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami. (mt)