Latem ubiegłego roku wiceminister kultury zaproponowała, aby w okolicy Kruszynian utworzyć park kulturowy. Miał to zrobić samorząd Krynek, jednak przez ponad 12 miesięcy nie zostały podjęte żadne działania. Generalna konserwator tłumaczy, że obecnie jedyną formą ochrony Kruszynian jest utworzenie parku krajobrazowego, który może powołać jedynie marszałek.
– Park krajobrazowy, podobnie jak system ochrony zabytków, nie oznacza, że nie można inwestować w danym miejscu, można, tylko trzeba zrobić to mądrze, uwzględniając różne interesy społeczne. Natomiast Kruszyniany należy chronić. Dlatego zwracam się z apelem do pana marszałka Artura Kosickiego o przyspieszenie prac nad powołaniem parku krajobrazowego – mówiła Magdalena Gawin.
O wartości historycznej i kulturowej Kruszynian świadczy fakt, że są one pomnikiem historii, czyli objęto je najwyższą formą ochrony.
– Alternatywa parku krajobrazowego jest alternatywą, która w naszej ocenie jest najkorzystniejszą i najbardziej realną. Szczególnie leży nam na sercu ochrona jednego z czterech pomników historii, bo Kruszyniany i Bochoniki to jest drugi wpis po Kanale Augustowskim – dodaje wojewódzka konserwator prof. Małgorzata Dajnowicz.
Mimo licznej dokumentacji potwierdzającej wartość Kruszynian oraz upływającego czasu, władze regionu wciąż opracowują koncepcję utworzenia parku krajobrazowego.
– Marszałek Kosicki wraz z całym zarządem gromadzą materiał, z którego będzie wynikało czy zachodzi potrzeba utworzenia parku krajobrazowego, w tym miejscu. Należy dokonać inwentaryzacji – mówi członek zarządu województwa Wiesława Burnos.
Wiesława Burnos dodała, że prawdopodobnie koncepcja będzie gotowa we wrześniu. (ea)