Wiadomości

19 grudnia, 2025

Galeria Marchand: Po drugiej stronie lustra

Galeria Marchand. Po drugiej stronie lustra, fot. Jerzy Doroszkiewicz

„Po drugiej stronie lustra” to myśl przewodnia nowej wystawy zbiorowej jaką można oglądać w Galerii Marchand. 19 twórców skupionych wokół galerii w mniej lub bardziej oczywisty sposób interpretuje myśl wskazaną przez kuratorkę wystawy – Bernardę Nikitorowicz.

Tytułowe lustro jest metaforą granicy między rzeczywistością a wyobraźnią, inspirując artystów do tworzenia wizji światów pozarzeczywistych, odzwierciedlających ich emocje i przeżycia.

Kuratorka Bernarda Nikitorowicz zauważa, że to, co najtajniejsze i to, kim naprawdę jesteśmy, czyli nasze wnętrze, jest ukryte i wychodzi na jaw dopiero w akcie twórczym.
 
Artyści malują pod kątem tego, co czują w danej chwili, niezależnie od tego, czy przeżywają dobry, czy gorszy okres, a te emocje są widoczne w barwach i kształtach prezentowanych obrazów. Wystawa jest z tego względu różnorodna, a takie tematyczne prezentacje mają swój przekaz i swoje bogactwo emocji i też form, bo formy też są różne – każdy artysta szukał „po drugiej stronie lustra” czegoś innego.
 
 
Temat przewodni został zinterpretowany poprzez różnorodne koncepcje dotyczące czasu, pamięci i nieskończoności:
Lustro Pamięci (Daria Ostrowska): Obraz „Tam gdzie pamiętam” przedstawia kobietę w lustrze jej pamięci. Autorka uważa, że często nieświadomie przeglądamy się w tym, czego zostaliśmy nauczeni, lub co wywarło na nas wpływ w przeszłości, a kobieta ta jest lustrem dla samej siebie.
Lustro Nieskończoności (Krzysztof Koniczek): W pracy zatytułowanej „Lustro nieskończoności”, artysta wykorzystał formę, która ma wiele stron („tych stron jest jeszcze więcej”) i pozwala na ciągłe aktualizowanie nowych prac. Praca ta, zawierająca mini obrazy i akty z lat 90., sugeruje, że z tą nieskończonością jeszcze nie skończył.
Utopia (Grzegorz Radziewicz): W pracy „Utopia” temat został potraktowany z lekką przekorą. Artysta wyobraził sobie świat utopijny – idealny świat, który można sobie wyobrazić po drugiej stronie przysłowiowego, niedosłownego lustra.
Nieoczywiste Otwarcie (Artur Chaciej): Interpretacja obrazu „Otwórz” Artura Chacieja jest mniej oczywista. Janusz Żabiuk sugeruje się, że być może artysta nic nie zobaczył po drugiej stronie lustra, a zobaczyć trzeba dopiero po stronie rzeczywistej. Obraz ten może symbolizować też ciepło domowego ogniska, choć jego myśl bywa trudna do rozszyfrowania.

Wystawa ta jest świadectwem, że choć artyści mieli zadany temat, był to jednocześnie temat wolny, ponieważ każdy znalazł w nim coś innego i osobistego.

Tekst powstał przy wykorzystaniu AI.

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.